niedziela, 28 kwietnia 2013

Z Niall'em :**


T: Mamo! Gdzie jest Niall? Mówił, że coś dla mnie ma.
M: Ale Ci chodzi o Niall'a z One Direction czy o Twojego brata?
T: No oczywiście, że o mojego brata. :)
M: Mówił żebyś poszła do Gallery Central. Tam będzie na Ciebie czekał. A tak w ogóle to córeczko Wszystkiego Najlepszego! (mama dała Ci 2 płyty 1D, ich książkę oraz bluzę i T-shirt z nimi)
T: Dziękuję :) To ja idę do Gallery Central.
M: Dobrze.
Niestety pogoda na moje urodziny nie była fajna. Od rana padał deszcz, lecz gdy szłam do brata zaczęło świecić słońce. Wyszła tęcza, a na drodze były ogromne kałuże. Baz T-shirt z napisem ,,Keep calm and look beautiful''. Na każdej ulicy ludzie krzyczeli mi - Wszystkiego Najlepszego - byłam wzruszona. W domu tata powiedział żebym wróciła do domu na 15:00, bo mają dla mnie niespodziankę. Gdy doszłam do Gallery Central, weszłam do środka i od razy zauważyłam mojego brata Niall'a. Jego prezentem było to, że kupował mi wszystko co chciałam. Po zakupach wracałam sama do domu. Przechodząc obok wielkiej kałuży jechał samochód i... mnie ochlapał. Zatrzymał się. Uchyliła się szyba. Ujrzałam tam Niall'a Horana. Wysiadł, zaprosił mnie do środka i zaczął mówić:
N: Przepraszam, że Cię ochlapałem. Śpieszę się na występ do dziewczyny, która ma dziś urodziny. Podwieźć Cię gdzieś?
T: Nie, dziękuję. Mieszkam dwa kroki stąd. Nie gniewam się na Ciebie. Jesteś moim ulubieńcem.
N: Jeszcze raz, na prawdę Cię przepraszam.
T: Spoko :)
Gdy doszłam do domu zobaczyłam samochód taki jak miał Niall. Weszłam do domu, a wszyscy wyskoczyli i krzyknęli:

Niespodzianka! :D

Oprócz rodziców byli jeszcze chłopaki z 1D :*
To właśnie Oni byli tą ''niespodzianką'', o której mówił tata. Potem poszłam się przebrać, a następnie razem z Niall'em opowiedzieliśmy co się nam wydarzyło xD


KONIEC.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz