wtorek, 30 kwietnia 2013

Pytać, Hejtować ! :D

Pytajcie, Hejtujcie. Róbcie co chcecie.. Nudzi mi się  :) Napiszcie :) Nawet po angielsku czy  w jakim kol wiek języku. xD
http://ask.fm/alicefly69

poniedziałek, 29 kwietnia 2013

Z Harry'm...

Tak wreszcie się stało to o czym marzyłam. Na stronie, na której zadaje się pytania napisał do mnie Harry Styles.
Lepiej usiądźcie wygodnie. Opowiem Wam wszystko!
Założyłam sobie ask'a, a, że jestem Directionerką to tam to napisałam. Po chwili patrzę, a tam wiadomość od Harry'ego. Nie wierzyłam, że to on, więc poprosiłam, aby na mój adres zamieszkania przysłał autograf.
[...]
Wiecie jakie to uczucie gdy dostanie się giga paczkę? Ja już wiem.
Okazało się, ze to paczka od Harry'ego. Czyli to naprawdę był on. Chcecie wiedzieć co było w paczce?
A więc tak:
  1. Autografy wszystkich przystojniaków z zespołu
  2. Ich 2 płyty z autografami
  3. Książka (nie chcę się chwalić, ale też z autografami; książka po polsku)
  4. A w książce 2 bilety na ich koncert w Niemczech na 17 maja.
Nie wierzę. Uszczypnijcie mnie, bo chyba śnię. Pobiegłam do mamy, żeby jej wszystko pokazać i powiedzieć. :)
[...]
Zostały 2 dni do koncertu. Harry napisał w liście abym poszła do ochroniarza i powiedziała kim jestem. Jak napisał tak zrobiłam. Zobaczyłam Go. Wyglądał tak jak na zdjęciach. Wysoki brunet w loczkach, szczupły o zielonych oczach chłopak. Ideał. Od dołu do góry, od góry do doły IDEAŁ. Wziął mnie za rękę i wprowadził na scenę. Mieli śpiewać piosenkę ,,Little Things''. Przed piosenką Harry przed wszystkim przedstawił mnie jako ''swoją przyszłaś żonę''. Uśmiechnęłam się. Po koncercie oświadczył mi się. Zgodziłam się, ale... No właśnie jest jedno ''ALE''. Nie jestem pełnoletnia, nie mogę za niego wyjść. Mam dopiero 15 lat. Pojechaliśmy do mojej mamy by wszystko powiedzieć. Zgodziła się, abym za 3 lata mogła ożenić się z Harry'm. Tata też się zgodził. Juuuuuupi! :D
W wakacje miałam do niego jechać. Do Londynu :)
[...]
Jest 17 czerwca. Mamy właśnie w szkole długą przerwę. Siedziałam z koleżanką na podwórku. Nagle obok mnie usiadł Harry. Przywitaliśmy się namiętnym pocałunkiem. Cała szkoła była zszokowana i się na nas gapiła. Szybko złapałam Go za rękę i pobiegłam do innej koleżanki. Dał jej autograf, a potem zadzwonił po resztę chłopaków, którzy siedzieli w limuzynie. Wzięli kilka gadżetów i przyszli. Porozdawali autgrafy. Rodzice zwolnili mnie z lekji, a ja z moim cudownym chłopakiem pojechaliśmy do Warszawy. Harry wydał na mnie 4000 zł, a na siebie 3500 zł. W poniedziałek koleżanki się i wszystko wypytywały. Nie powiedziałam nic :)
Po wakacjach mogłam uczyć się w Londynie i jeździć z chłopakami w trasie.
[...]
Minęły już 4 lata od naszego spotkania, a rok od naszego ślubu. Za 3 miesiące na świat przyjdzie nasza córeczka, którą nazwiemy Darcy.

Lepszego życia nie mogłam sobie wymarzyć. :)

niedziela, 28 kwietnia 2013

Z One Direction :)

W ferie zimowe wraz z koleżanką postanowiłyśmy pojechać do Londynu. Oczywiście, my zwariowane dziewczyny w śnieżny dzień poszłyśmy na plac zabaw. Co nam do głowy odbiło to nie wiem. :)
Usiadłyśmy na huśtawki i zaczęłyśmy się bujać przy muzyce One Direction. Z chodników ludzie patrzyli się na nas jak na idiotki, ale wiecie my Polki takie jesteśmy. Po jakiś 5 minutach zauważyłyśmy, że otacza nas coraz więcej nastolatek. Nie wiedziałyśmy dlaczego więc nadal się bujałyśmy i śpiewałyśmy ich piosenki. Poczułyśmy, że ktoś nas zaczyna mocniej bujać, ale zanurzone w śpiewaniu piosenek 1D nie odwracałyśmy się. Podczas solówki Harry'ego w piosence ,,Little Things'' zaczęłam ją śpiewać, a gdy przyszła pora na solówkę Louis'a razem z moją przyjaciółką [I.P] zaczęłyśmy się wygłupiać i śpiewać. Po chwili [I.P] odwróciła się do tyłu i za moimi plecami zauważyła Harry'ego Styles'a. Nie wierzyłam więc też się odwróciłam. Tam naprawdę był on. Odwróciłam się w stronę [I.P]  a za nią stał Louis Tomlinson. Nastolatek było coraz więcej. Pomiędzy mną, a [I.P] przeleciał gołąb, a Louis pobiegł za nim krzycząc Kevin! Wreszcie wróciłeś! Wszyscy zaczęli się śmiać. W tłumie udało nam się zauważyć uciekającego Liam'a przed goniącą go Daniell z łyżką. Dało też się zauważyć Zayn'a z lusterkiem i tańczącego Irlandczyka :)

Harry szepnął mi na ucho żebym następnym razem jak będę leciała do tyłu żebym go pocałowała. Okazało się, że w tłumie stała Taylor i dziennikarz. W tym momencie Tay podeszła do Harry'ego i przywaliła mu z liścia. Oczywiście zadowolona nie byłam. Gdy stanęła w zasięgu moich nóg musiała oberwać. Wylądowała na Zayn'ie, który się wkurzył, ponieważ jego fryzura została zniszczona. Szybko pobiegł do łazienki i ułożył sobie nową fryzurę a gdy wrócił dostał wielkiego całusa od Perrie. Przy Niall'u stanęła wysoka dziewczyna, która nazwała go krasnoludkiem. W tym samym czasie wrócił Louis, ponieważ Kevin mu uciekł. [I.P] wstała z huśtawki, aby przywalić dziewczynie, która obraziła słodkiego Irlandczyka. Gdy wracała na huśtawkę, Louis nie chciał jej puścić, a Liam stwierdził, że Louis nie zachowuje się jak gentelman. Wtedy Louis puścił [I.P] z powrotem na huśtawkę z warunkiem, że następnym razem dostanie od niej marchewkę.

Potem wszyscy się rozeszli, a my razem z chłopakami do hotelu.
 [...]
Po 3 dniach ja i Harry byliśmy razem, a [I.P] zdobyła 5 nowych przyjaciół. Ale mówiąc prawdę to najbardziej zaprzyjaźniła się z Louis'em.
A morał tego jest taki, żeby zimą chodzić na huśtawki xD

Krótki z Harrym ^^


Na przerwie w szkole zadzwoniła do ciebie mama mówiąc, że dziś musisz wrócić do domu autobusem. Po zakończeniu lekcji poszłaś na przystanek autobusowy. Obok ciebie usiadł chłopak w kapturze.
Powiedziałaś do niego:
T: Cześć. Nie wiesz czy był już autobus na ul. Chrobrego 8?
Chłopak się nie odezwał. Więc to samo pytanie pytanie powtórzyłaś drugi raz:
T: Nie wiesz czy był już autobus na ul. Chrobrego 8?
- Nie było. Ty jesteś z Chrobrego 8?
T: Tak. A w ogóle jestem [T.I]
- Ja jestem Harry. Harry Styles.
Oniemiałaś z wrażenia. Nie dałaś rady wydusić z siebie żadnego słowa.
H: Ej... Wszystko gra?
T: Tak. Tylko jestem oszołomiona. Nie sądziłam, że Cię kiedykolwiek spotkam.
H: Może Cię podwieźć, bo zaraz przyjadą po mnie chłopaki.
T: Chętnie. :)
I od tamtego dnia, a był to 8 czerwca jesteście wspaniałą parą. A Twoja najlepsza przyjaciółka [I.P] zaczęła chodzić z Niall'em. Od tamtej pory minęły już 2 lata, a za 6 miesięcy razem z Harrym jedziecie do Londynu gdzie wyrządzicie huczne wesele, a ty jesteś pierwszą dziewczyną, z którą Hazza był tak długo i, z którą się ożenił. :D





Taki tam imagin z HAPPY END'EM xD

Z Niall'em :**


T: Mamo! Gdzie jest Niall? Mówił, że coś dla mnie ma.
M: Ale Ci chodzi o Niall'a z One Direction czy o Twojego brata?
T: No oczywiście, że o mojego brata. :)
M: Mówił żebyś poszła do Gallery Central. Tam będzie na Ciebie czekał. A tak w ogóle to córeczko Wszystkiego Najlepszego! (mama dała Ci 2 płyty 1D, ich książkę oraz bluzę i T-shirt z nimi)
T: Dziękuję :) To ja idę do Gallery Central.
M: Dobrze.
Niestety pogoda na moje urodziny nie była fajna. Od rana padał deszcz, lecz gdy szłam do brata zaczęło świecić słońce. Wyszła tęcza, a na drodze były ogromne kałuże. Baz T-shirt z napisem ,,Keep calm and look beautiful''. Na każdej ulicy ludzie krzyczeli mi - Wszystkiego Najlepszego - byłam wzruszona. W domu tata powiedział żebym wróciła do domu na 15:00, bo mają dla mnie niespodziankę. Gdy doszłam do Gallery Central, weszłam do środka i od razy zauważyłam mojego brata Niall'a. Jego prezentem było to, że kupował mi wszystko co chciałam. Po zakupach wracałam sama do domu. Przechodząc obok wielkiej kałuży jechał samochód i... mnie ochlapał. Zatrzymał się. Uchyliła się szyba. Ujrzałam tam Niall'a Horana. Wysiadł, zaprosił mnie do środka i zaczął mówić:
N: Przepraszam, że Cię ochlapałem. Śpieszę się na występ do dziewczyny, która ma dziś urodziny. Podwieźć Cię gdzieś?
T: Nie, dziękuję. Mieszkam dwa kroki stąd. Nie gniewam się na Ciebie. Jesteś moim ulubieńcem.
N: Jeszcze raz, na prawdę Cię przepraszam.
T: Spoko :)
Gdy doszłam do domu zobaczyłam samochód taki jak miał Niall. Weszłam do domu, a wszyscy wyskoczyli i krzyknęli:

Niespodzianka! :D

Oprócz rodziców byli jeszcze chłopaki z 1D :*
To właśnie Oni byli tą ''niespodzianką'', o której mówił tata. Potem poszłam się przebrać, a następnie razem z Niall'em opowiedzieliśmy co się nam wydarzyło xD


KONIEC.

Z Hazzą


Siedzisz z mamą u fryzjera. Na zewnątrz słyszysz piski jakiś dziewcząt. Nie zorientowana wychodzisz i obserwujesz co się dzieje. Podbiega do Ciebie koleżanka i mówi, że do Twojego miasta przyjechał zespół One Direction. Ty z wielkim uśmiechem na twarzy wbiegasz do salonu, bierzesz od mamy klucze, biegniesz do domu i łapiesz wszystko co jest z nimi związane. Biegniesz za tłumem, ale dobijasz się aż do samego zespołu. Chłopcy śpiewali piosenkę ,,Little Things', a przy swojej solówce Harry patrzył wyłącznie na Ciebie. Koncert trwał całe popołudnie. Po koncercie dostałaś autografy od chłopców i zaczęłaś odchodzić gdy ktoś złapał Cię za ramię. Odwróciłaś się, a za Tobą stał Harry Styles. Nie wiedziałaś co zrobić, a on się do Ciebie odezwał:
H: Jesteś najładniejszą dziewczyną jaką kiedykolwiek widziałem. 
TL Na prawdę? Jestem w szoku.
H: Jak w ogóle masz na imię?
T: Jestem [T.I]. A ty nie musisz się przedstawiać :)
H: Wiem. Ale chciałbym Cię zaprosić na kolację.
T: Gdzie, kiedy?
H: Dzisiaj, teraz :). Więc jak, zgadzasz się?
T: Bardzo chętnie. Tylko musiałabym się przebrać.
H: Nie przesadzaj. Wyglądasz pięknie.
T: Ale jestem cała mokra, ponieważ deszcz padał.
H: Dam Ci swoje ubrania (Harry daje Ci całusa w policzek)
Zgadzasz się i jedziecie na kolację. Zauważyła Was Twoja przyjaciółka. Nie wierzyła, że jesz kolację z Harry'm Styles'em. Cały czas Was obserwowała, lecz Wy nie zwracaliście na nią uwagi. Po kolacji poszliście do jego hotelowego pokoju. Rozmawialiście do późna oraz piliście wino. Z rana obudziłaś się naga, lecz spałaś w innym łóżku niż Harry. Nic nie pamiętałaś. Szybko poszłaś do łazienki i się ubrałaś. Nie wiedziałaś co robić. Gdy obudził się Harry zaczęłaś się Go co zdarzyło się nocą, lecz on uśmiechną się i poprawił swoja grzywkę tak jak zawsze poprawia. Odwzajemniłaś uśmiech. Ucałowałaś go w polik. On poszedł do łazienki i po chwili wrócił. Opowiedział jak wspaniale spędził z Tobą noc. Poszłaś poprawić makijaż, a Harry przyszedł do Ciebie, złapał Cię od tyłu i zaczął całować po szyi. Byłaś tak szczęśliwa, że nic nie mówiłaś. Nagle Harry się odezwał:
H: Jest rzecz, którą powinienem zrobić wczoraj.
Odwróciłaś się do niego i spytałaś:
T: Jaką?
H: Czy zostałabyś moją dziewczyną?
Oszołomiałaś. Nie wiedziałaś co powiedzieć. Przytuliłaś się do niego i szepnęłaś mu do ucha odpowiedź, która brzmiała ,,TAK''. Nagle do Waszego pokoju wszedł menadżer i powiedział, że wyjeżdżają już do Londynu. Harry nie chciał się z Tobą rozstawać, więc pojechaliście do Twojego domu i spytaliście się Twojej mamy czy możesz jechać. Ona powiedziała:
M: Jeśli Go kochasz-jedź. Jeśli jesteś szczęśliwa to ja też.
Szybko podziękowałaś mamie i pobiegłaś się pakować. Gdy dojechaliście do Londynu byliście najfajniejszą parą. Po dwóch latach ożeniliście się, a resztę niech każdy sam sobie dopowie xD

Z Harrym *.*

Budzą się z rana słyszysz w radiu ,,One Way Or Another'' zespołu One Direction. Dzięki tej piosence zaczęłaś dzień z wielkim uśmiechem. Włączyłaś laptopa i tak jak co dzień weszłaś na twittera. Zauważyłaś, że Harry Styles napisał do Ciebie.
Wiadomość brzmiała tak:
,,Cześć [T.I]. Z pomiędzy milionów fanek napisałem do Ciebie, ponieważ wygrałaś mój konkurs, o którym żadna z Directionerek nie wiedziała. Jeśli możesz podaj mi swój adres. Przyjadę do Ciebie i wszystko Ci wyjaśnię.
Buziaki przesyła Harry :*''
Z niedowierzaniem patrzyłaś w monitor. Gdy Twoja mama weszła do pokoju dopiero się odezwałaś:
T: Ha Ha Harry Styles do mnie napisał!
M: Kto?
T: Harry Styles. Jeden z członków One Direction.
M: A co napisał?
T: Sama przeczytaj!
Gdy mama skończyła czytać powiedziała:
M: Na co czekasz? Podawaj ten adres!
Z uśmiechem na twarzy odpisałam i poszłam do szkoły. Na polskim ciągle myślałam co to za konkurs i kiedy Harry przyjedzie. Było już po 10 i zaczynała się 3 lekcja, a był to angielski. Nagle do klasy wszedł przystojny, wysoki brunet w lokach, mówiący z brytyjskim akcentem. Tak! To on! To Harry Styles! Nie wierzyłam. Wszyscy się na niego patrzyli, a on mówił:
H: Dzień Dobry. Przyjechałem po [T.I.N]. Wygrała mój konkurs. Mogę ją zabrać? Pani Dyrektor się zgodziła.
Nauczyciel też się zgodził. Juupi! Harry zwolnił mnie z lekcji. Zapomniałam Wam dodać, że wszystki dziewczyny z mojej klasy są Directionerkami, pomimo tego, że mamy po 17 lat. A Harry wybrał właśnie mnie :). Jestem w niebie :) Po 15 minutach znaleźliśmy się w najlepszej restauracji w mieście. Tam Harry wszystko mi wytłumaczył. Nagrodą było spędzenie 2 tygodni z Harrym. Szkoda, że tak krótko, ale 2 tygodnie to zawsze coś xD.

[...]
I tak 1 i 2 tydzień minął, a z Harrym nadal jesteśmy w kontakcie.
A wiecie dlaczego?
Ponieważ pod koniec 2 tygodnia Harry zapytał czy z nim będę, a ja się zgodziłam i do dziś jesteśmy parą :)

Happy End :)

Powitanie :)

No więc... Będę tu pisała imaginy związane z One Direction. Zależy mi na komentarzach, bo dzięki nim będę wiedziała czy Wam się moje imaginy podobają czy nie.
Piszcie pod każdym imaginem komentarze. Proszę. Jak nie będzie to usunę tego bloga :)

Legenda:
[T.I] -Twoje Imię
[I.P] -Imię Przyjaciółki
[T.I.N] -Twoje Imię i Nazwisko