poniedziałek, 24 czerwca 2013

Z Niallerkiem *__*

Od 2 lat jestem w związku małżeńskim z mężczyzną starszym ode mnie o 25 lat. Ja mam 20, a on 45...
Poznałam ostatnio syna jego przyjaciela: Niall'a Horan'a. Przystojny blondyn, dwudziestolatek o błękitnych oczach. W pewnym momencie zapomniałam, że jestem mężatką.  Jednak w pewnym momencie poszliśmy z Niall'em o jeden krok za daleko. Wylądowałam z nim w łóżku. Muszę przyznać, że ta noc była wyjątkowa. Następnego dnia musiałam okłamać John'a mówiąc, że byłam u przyjaciółki. Nie potrafiłam już żyć z John'em. Po dwóch latach stwierdziłam, że go nie kocham. Kochałam jego kasę, jego dobytek. A do Niall'a - do Niall'a czuję coś więcej niż miłość. To silniejsze ode mnie, od miłości. Ale nie mogę odejść od John'a. Bałam się jego reakcji. Minęły 2 miesiące, a ja nie miesiączkuję. Zaniepokoiłam się. Poszłam do ginekologa, a on co? On, że jestem w ciąży. A co najgorsze/najlepsze? Że z Niall'em. Do domu wróciłam zaryczana. Jak powiedzieć dla męża, że go nie kocham, nie kochałam i nie pokocham. Jak mu powiedzieć, że jestem w ciąży, ale nie z nim? Jak? Ukrywałam to 3 miesiące, wspierał mnie przy tym Niall.  Ten słodki blondyn jest romantyczny i opiekuńczy, Idealny na męża i ojca. Brzuch mi urósł i John to zauważył. Powiedziałam mu prawdę. Przyjął to normalnie. Zamieszkałam z Niall'em. Czuliśmy się wolni. Minęły 4 miesiące i urodziłam córeczkę Emmę. Jej data urodzenia jest wyjątkowa: 23.07.2012 r, 2 lata wcześniej Niall i 4 chłopaków ( Harry Styles, Liam Payne, Zayn Malik i Louis Tomlinson) zostali połączeni w zespół ONE DIRECTION.
Pomimo tego, że ma próby, trasy koncertowe odwiedza nas często. Oczywiście z John'em nadal utrzymuję kontakt. Jednak w Niall'u czuję większe oparcie. Jest jedyny w swoim rodzaju. A dlaczego? Bo nie udaje. Wyraża swoje zdania, trzyma się go i jeśli trzeba to walczy o nie. Walczy o to co dla niego ważne. Umie wesprzeć i takie tam. Po prostu nie jest taki jak wszyscy inni.
Jak go poznałam? Pewnie Was to ciekawi..
 Poznaliśmy się w dziwny sposób więc nie będę was wtajemniczać we wszystko.
Jaki wtedy był?
 Był zabawny. Żartował, śmiał się. Był świetny.
Jaki teraz jest?
Jest taki sam, lecz stał się bardziej  opiekuńczy, bo jest ojcem.
Co nas łączy?
Bardzo silne uczucie zwane miłością.
Często widać go na ulicy uśmiechniętego z telefonem w ręku. Ciągle sms'ujemy. Jest najukochańszym chłopakiem jakiego w życiu spotkałam. Lecz jest jedna wada... On strasznie dużo je. Ludzie gdybyście widzieli ile on sobie jedzenia nakłada na talerz to chyba byście stali zamurowani. Zakupy to na dwa koszyki idą, bo jedzenia trzeba mieć dużoo jak się gdzieś  Niall'em je. Ale oczywiście to co o nim piszę to w pozytywie. Taki człowiek to skarb.
Kocham go, a on mnie. Nie długo bierzemy ślub, a w drodze jest już nas synek.
Jakie imię mu proponujecie? :D
*********************
Komentujcie oraz zamawiajcie imaginy :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz